Drogi Studencie pierwszego roku!
Za oknem zawitała już jesień. Październik
już za kilka dni… a co się z tym wiąże? Początek roku akademickiego!
Dla
wielu z Was rozpoczęcie studiów jest zapewne niemałym przeżyciem. W Waszych
głowach kłębią się nieustające myśli i pytania bez odpowiedzi. Jak to będzie?
Jak ja wytrzymam tyle na zajęciach? Gdzie zjem obiad? Co zrobię w przerwie
między zajęciami? Pytania można by wypisywać bez końca, jednak koniec tuż tuż.
Koniec wakacji oczywiście. A jak koniec wakacji, to początek poznawania
rozwiązań i odpowiedzi.
Zacznijmy
od jednego z najważniejszych pytań. Skąd mam wiedzieć, jak będzie wyglądał mój
plan zajęć i gdzie się one będą odbywać? Wszystkie informacje znajdziecie na
swoim indywidualnym koncie na Wirtualnej Uczelni (w skrócie WU). Wystarczy, że
się zalogujecie, a będziecie mieli dostęp do planu zajęć, do ocen, do informacji
o swoich wykładowcach i wielu, wielu innych przydatnych zakładek.
Pierwsze
dni roku akademickiego wiążą się również w odbieraniem legitymacji. Znajdziecie
je w sekretariacie. Tam też możecie się udać z każdym formalnym problemem, a
miłe Panie na pewno pomogą Wam go rozwiązać.
Bywa
i tak, że nawet doświadczeni studenci nie mogą poradzić sobie ze znalezieniem
jakiejś sali i biegają zagubieni z jednego pietra na drugie. A co mają
powiedzieć nowicjusze w tej kwestii? Nie martwcie się. Nasza uczelnia jest
kameralna, a studenci są zawsze otwarci i pomocni. Jeśli nie możecie gdzieś
trafić, zapytajcie jakiejkolwiek napotkanej osoby. W końcu, kto pyta, nie
błądzi, a kto nie błądzi, nie spóźnia się na zajęcia. J
Jak
to bywa na studiach, między zajęciami bywają nieraz długie przerwy. Ale bez
obaw. To idealny czas na zjedzenie pysznego, domowego obiadu w barze przy
naszej uczelni – Veni. Możecie tam nie tylko zjeść, ale i odpocząć ze znajomymi
i zregenerować siły przed kolejnymi wykładami. Jeśli wolicie wykorzystać ten
czas bardziej „aktywnie”, zapraszamy do naszej biblioteki. Możecie tam w ciszy
i spokoju poczytać, pouczyć się i odrobić zadania. Jeśli jednak jesteście z
osób, które długo nie usiedzą na miejscu, zawsze można udać się na spacer po
plantach bądź po krakowskim rynku, gdyż są one rzut beretem od Akademii
Ignatianum. J
Mam
nadzieję, że rozwiałam choć trochę wątpliwości i odpowiedziałam chociaż na
kilka najważniejszych pytań w Waszych głowach. Korzystajcie z ostatnich dni
wakacji, a już niedługo zobaczymy się na korytarzach NASZEJ uczelni. Naszej, bo
i Wy teraz do niej należycie. Do zobaczenia!
Karolina Zabiegaj
Komentarze
Prześlij komentarz