Żądamy cukierków za przestrzeganie prawa! Prezentacja wyników "Ekspresowych burz mózgów" przeprowadzonych w czasie Festiwalu Nauki i Sztuki 2017
Z okazji kolejnej edycji Festiwalu Nauki i Sztuki w Krakowie na Rynku Głównym 18 maja 2018 r. studenci Instytutu Nauk o Polityce i Administracji Akademii Ignatianum w Krakowie pod opieką dr. Mateusza Pękali i dr Alicji Malewskiej zaproponowali osobom odwiedzającym festiwalowy namiot nowy sposób na ćwiczenie kreatywności, czyli „ekspresową burzę mózgów”. Zabawa polega na tym, że losujemy pytanie dotyczące jakiegoś problemu społecznego i w pierwszym etapie drużynowo wymyślamy na nie jak najwięcej odpowiedzi w jak najkrótszym czasie. Potem zaś następuje faza oceny zgłoszonych propozycji. Kilkadziesiąt osób mogło w ten sposób sprawdzić i rozwinąć swoje umiejętności twórczego myślenia, co zaowocowało kilkoma zaskakującymi wnioskami. Poniżej przedstawiamy krótkie omówienie wyników naszego „eksperymentu”.
Jedno
z pytań zadawanych uczestnikom „Ekspresowych burz mózgów” brzmiało: „Jak państwo może pomagać młodym
ludziom w starcie ich karier zawodowych?”. Wśród najlepiej ocenionych pomysłów znalazły się rozwiązania typowo prawne, takie jak:
ulgi lub zwolnienia dla studentów z płacenia podatków, dodatkowe ubezpieczenia dla
nich, finansowanie nowych miejsc pracy i możliwości odbywania praktyk, dofinansowanie biznesów prywatnych, podniesienie poziomu edukacji, darmowy wstęp do wszystkich muzeów oraz wsparcie ze strony
jednostek samorządu terytorialnego. Część z tych postulatów jest realizowana, jednak pod
rozwagę decydentom można poddać również i bardziej nietypowe propozycje – np. fundowanie przez państwo
młodym ludziom wypraw naukowych
(na wzór „Indiany
Jonesa”), opłacanie ze środków publicznych abonamentów za telefony komórkowe studentów czy też Narodowy Program Odzieży dla Młodzieży (oczywiście za symboliczną złotówkę, ale za to wysokiej jakości i od najlepszych polskich projektantów). Niektórzy uczestnicy postulowali nawet
wyeliminowanie określonych przedmiotów (np. języka polskiego, fizyki i
matematyki) z programów szkolnych, co chyba jednak nie
ma realnych szans na powodzenie. Warto jednak pomyśleć o uelastycznieniu systemu
edukacji pod kątem lepszego wykorzystywania
potencjału i zainteresowań najzdolniejszych uczniów.
„Jak zwiększyć aktywność i rolę kobiet w polityce?” –
oto kolejny problem, z którym mierzyli się uczestnicy naszej zabawy. Na pytanie odpowiadali zarówno mężczyźni, jak i same kobiety, zdarzały
się zarówno opinie umiarkowane, jak i radykalne, a najpopularniejszym
pomysłem była walka z nierównościami w wynagrodzeniach. Wskazywano też na konieczność wprowadzania nowych rozwiązań organizacyjnych, ułatwiających godzenie kariery zawodowej
z codziennymi obowiązkami. Dobrym pomysłem jest tworzenie żłobków oraz przedszkoli przy instytucjach zatrudniających większą ilość kobiet. Niektórzy opowiadali się za reformami ustrojowymi, które miałyby polegać np. na wprowadzeniu zasady, że
Prezydentem naszego kraju będzie raz mężczyzna, raz kobieta. Być może warto również rozważyć
pomysł męskiego
Sejmu i żeńskiego
Senatu. Zgłoszono także propozycję powołania Ministerstwa Kobiety Pracującej, które miałoby walczyć o pozytywną dyskryminację płci
żeńskiej.
Pojawiały się też postulaty emocjonalne, takie
jak np.: „Zniszczyć mężczyzn!”, ale przecież byłoby to nie tyle kreatywne, co raczej destruktywne. Co
ciekawe, przedstawiciele obu płci z chęcią obejrzeliby nowy serial
opowiadający historię typowej polskiej kobiety odnoszącej życiowy sukces pomimo wielu
przeciwności.
Kolejne
„ekspresowe burze mózgów”
miały na celu poszukiwanie
innowacyjnych sposobów na ochronę środowiska naturalnego. W tym
zakresie większość pomysłów dotyczyła społecznej promocji zachowań proekologicznych, takich jak: segregacja śmieci, recykling odpadów, redukcja emisji zanieczyszczeń, poprawa jakości powietrza (szczególnie w Krakowie!) czy oszczędzanie
prądu. Kreatywnością odznaczały się natomiast takie propozycje,
jak: szukanie nowych metod wykorzystania wody deszczowej i energii słonecznej oraz wprowadzenie ekologii do naszych kuchni.
Jedzenie ekologiczne mogłoby polegać np. na wspieraniu lokalnych dostawców i spożywaniu regionalnych potraw. Nie
mamy nic przeciwko eko-gastronomii, pod warunkiem, że będzie smaczna!
Trening
kreatywności dotyczył także metod zwiększania frekwencji wyborczej –
tu wymyślono m.in.: wynagrodzenie
finansowe za udział w głosowaniu w gotówce, ewentualnie poprzez obniżenie podatków lub bony towarowe. Przyszłością
systemu wyborczego jest wprowadzanie możliwości oddawania głosów
za pomocą internetu i tworzenie nowych
lokali wyborczych, np. w galeriach handlowych i parkach miejskich. Niezbędna jest ponadto szeroka kampania promocyjna mająca na celu zwiększenie świadomości politycznej naszego społeczeństwa. Ewentualnie, do dyspozycji
pozostaje wprowadzenie kar za brak udziału w wyborach, ale raczej nie byłoby to skuteczne rozwiązanie. A propos skuteczności polskiego państwa, kolejne pytanie brzmiało:
„Jak zachęcać obywateli do przestrzegania
norm prawnych?”. Tu również podkreślano przede wszystkim konieczność społecznej promocji wiedzy o
funkcjonowaniu systemu prawnego oraz uproszczenia przepisów, tak aby stały się bardziej „normalne” i „ludzkie”. Zwracano także uwagę na motywacyjną siłę nagród. I tak, np. obywatel, który przejdzie na zielonym świetle
powinien móc przybić „piątkę” z policjantem, wysłuchać jego pochwały, a następnie otrzymać cukierka (ekologicznego!).
Natomiast Polacy, którzy nigdy nie dopuszczają się łamania
prawa powinni mieć zagwarantowane nie tylko trwałe obniżenie stawki podatku dochodowego,
ale, jak to wymyślili uczestnicy naszej zabawy, w
nagrodę należy im się coroczny turnus w ośrodku SPA na koszt budżetu państwa. I rzeczywiście jest to rozwiązanie kreatywne, a taka nagroda byłaby skutecznym motywatorem.
Jak widzimy, nasze „ekspresowe burze mózgów” zaowocowały wieloma nowymi rozwiązaniami dawnych problemów, i o to właśnie chodziło. Zabawa ta miała służyć
bowiem trzem hasłom: „Aktywujmy inteligencję zbiorową!”, „Trenujmy
kreatywność!”,
„Uczmy się nowych technik myślenia!”.
Wyniki
opracowali:
dr
Mateusz Pękala,
Mariola
Kramarczyk,
Ewa
Rzepiszczak
Komentarze
Prześlij komentarz